|
Forum Miłośników Kotów Rasy RAGDOLL Pierwsze na polskich stronach www forum o Ragdollach! Forum działa od 27 listopada 2005r.
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
ElizaRagiRaca
Dołączył: 09 Cze 2006
Posty: 221
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: pomorskie
|
Wysłany: Pią 21:58, 09 Cze 2006 Temat postu: wczesna kastracja... kupić czy nie? |
|
|
Witajcie miłośnicy tych cudnych stworzonek. Bardzo podobają mi się ragdollki i poztanowiliśmy z rodzinką kupić sobie to śliczne kociątko.Znalazłam hodowlę.........ale co mnie zastrzeliło. chce kupic kotka na "kolanka" i wyobraźcie sobie, że taki kotek jest sprzedawany w wieku 14 tyg po wczesnej kastacji...Hodowcy podali mi różne linki na ten temat i zapewnieją ,żę nic kotkom nie grozi...Ale tak naprawdę nie wiem co mam o tym myśleć. Kot kosztuje dużo, a jeżeli po 3 laratch zacznie mi chorować z powodu tego zabiegu..Jak myślicie?! Czy ma ktoś z Was kota wcześnie wykastrowanego i czy jest zdrowy?!
Proszę pomóżcie, póki jeszcze mogę zrezygnować z kupna w tej hodowli.
Dziękuję i pozdrawiam
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
aksaga
Moderator
Dołączył: 06 Lut 2006
Posty: 40004
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią 22:02, 09 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
JAK CHCESZ...JA NIE KUPILAM!!! Poszukalam hodowli gdzie spisuje sie umowy ,a nie kastruje male kocieta , chociaz mojej kotki to nie dotyczylo bo kupowalam do hodowli.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
tojka
Administrator
Dołączył: 27 Lis 2005
Posty: 3065
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: dolnośląskie
|
Wysłany: Pią 22:05, 09 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
Witaj Eliza691
Osobiście jestem przeciwniczką wczesnej kastracji i pomimo tego, że czytałam różne publikacje na ten temat to nic mnie nie przekonało do wykonywania tego zabiegu w tak wczesnym wieku kociątka. Tu jest wątek już poruszany: http://www.ragdoll.fora.pl/viewtopic.php?t=83
Moim skromnym zdaniem minimalny wiek kota kiedy można przeprowadzić kastrację to 6 miesięcy.
___________
Zacytuję jeszcze krótkie fragmenty tekstów dotyczących roli hormonów w organiźmie futrzaka:
"...Zarówno estrogeny, jak i androgeny nie są niezbędne w procesie wzrostu, odgrywają jednak rolę w regulacji szybkości wzrostu i zamykania chrząstek wzrostowych. Niski poziom hormonów stymuluje wzrost, podczas gdy wysoki wywołuje trwałe zahamowanie. U kotów początek dojrzewania (okresu, w którym rozpoczyna się sekrecja GnRH) ma miejsce w wieku między 8,5 a 10 miesięcy — w zależności od masy ciała, rasy i pory roku. Zamykanie chrząstek wzrostowych w nasadzie bliższej kości promieniowej następuje w 4.-7. miesiącu, a nasady dalszej w 14.-20. miesiącu..."
"...Kastracja młodych kotów wpływa na czas i stopień wzrostu kości rurowych na długość. Wczesne przeprowadzenie tego zabiegu u kocurów prowadzi do opóźnienia zamykania chrząstek wzrostowych i wydłużenia kości długich..."
"Kastracja kotek jest zazwyczaj wykonywana przed osiągnięciem dojrzałości płciowej, co ma miejsce między 6. a 12. miesiącem życia. W Stanach Zjednoczonych kotki są kastrowane w wieku 6-12 tygodni.... U takich kotek stwierdzono opóźnione zrośnięcie chrząstek wzrostowych w dalszej części kości promieniowej i łokciowej, większą masę ciała oraz silniejsze otłuszczenie niż u kotek niekastrowanych"
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
zuzia
Dołączył: 26 Lut 2006
Posty: 3767
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Górny Śląsk
|
Wysłany: Sob 10:11, 10 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
Eliza Tojka,Aksaga napisaly ci dobrze ale to tylko twoja decyzja
ja jako hodowca spisała bym umowe a le nie kastrowala czy sterylizowala.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
shira
Dołączył: 16 Lut 2006
Posty: 77
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Sob 10:31, 10 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
Ja tez nie kastruje malych kociat, spisuje porzadna umowe, trzeba miec troche zaufania do nabywcy-przeciez w koncu byle komu nie sprzedajemy maluszkow.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
zuzia
Dołączył: 26 Lut 2006
Posty: 3767
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Górny Śląsk
|
Wysłany: Sob 10:44, 10 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
Shira,to prawda umowa i zaufanie,Ragdolle sa drogimi kotami wiec mysle ze kupujacy zachowa ostroznosc w tej kwestii
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
oktawia
Dołączył: 30 Mar 2006
Posty: 2760
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Sob 10:57, 10 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
dziewczyny ja przyznam sie ze jeszcze nie wyrobilam sobie zdania do konca. jak mówilam wczesniej jest wiele hodowli ktore stosuja wczesna kastracje. chyba, gdyby to zagrazalo zwiezeciu to byloby juz dawno zabronione. pierwszy raz spotkalam sie z tym w usa, poziniej jednak zauwazylam ze w scandynawi tez stosuja kastracje u kociat. a teraz coraz wiecej hodowli u nas tesz. Dlaczego ano dla tego ze coraz czesciej zdazaja sie ludzie ktorzy kupuja kotka ´na kolanka´ a puzniej jendak uzywaja go-ja do hodowli. nie twierdze ze kazdy jest taki ale takie postepowanie zmusza hodowców do wczesnej kastracji.
ja obiecalam dziadkom kocurka po taptoe. i niestety ale kociakowi bede obcinac dzwonki. Dlaczego, dziadkom wieze na 110% jednak jak widzialam jak rozpruta byla ich kotka to mi wlosy deba stanely! dlatego kociaka bede kastrowac u nas w klinice gdzie bedzie powazna i dobra opieka. i gdzie wiem ze kotkiem zajmie sie lekaz a nie zezik!
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
aksaga
Moderator
Dołączył: 06 Lut 2006
Posty: 40004
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Sob 11:06, 10 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
Pamietasz Oktawio ,jak reaguje Twoj wet na temat wczesnej kastracji ? Moi znajomi stosuja metode sprzedazy na kolanka -daja kociaka z kserokopia rodowodu ,a oryginal dostarczaja po kastracji. Ta metoda ma jeszcze ta zalete ,ze mozna zmienic zdanie,doplacic i miec kota hodowlanego / chyba ,ze jest niewystawowy z jakiegos powodu/,a Szwecja wycofuje sie juz z wczesnej kastracji - widocznie ma podstawy.
Zreszta ten temat juz byl maglowany na forum i od tego czasu nic sie nie zmienilo.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
oktawia
Dołączył: 30 Mar 2006
Posty: 2760
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Sob 11:20, 10 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
rozmawialam z wetem. przedstawilam mu swoje argumenty, nie byl zachwycony. zgodzil sie na kastracje w wieku 16 tygodni ale nie wczesniej.
aksagus znajoma sprzedala kocurka 'na kolanka' zatrzymala rodowód itd. kocur nie wykastrowany a na dodatek ludzie dokupili kotke a przeciez nie wszystkie koty nadaja sie do hodowli.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
tojka
Administrator
Dołączył: 27 Lis 2005
Posty: 3065
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: dolnośląskie
|
Wysłany: Sob 11:21, 10 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
oktawia napisał: | jak mówilam wczesniej jest wiele hodowli ktore stosuja wczesna kastracje. chyba, gdyby to zagrazalo zwiezeciu to byloby juz dawno zabronione. pierwszy raz spotkalam sie z tym w usa, poziniej jednak zauwazylam ze w scandynawi tez stosuja kastracje u kociat... |
Z tego co mi wiadmo, w niektórych krajach (ale nie chcę skłamać w których - musiałabym poszukać artykułu) zostanie zabroniony zabieg wczesnej kastracji kociąt.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
aksaga
Moderator
Dołączył: 06 Lut 2006
Posty: 40004
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Sob 11:27, 10 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
aksaga napisał: | Szwecja wycofuje sie juz z wczesnej kastracji - widocznie ma podstawy.
. |
Oktawio ,jesli ktos ma ragdola BEZ rodowodu to ,podejrzewam ,ze nie bedzie sie bawil w hodowle kociat ,ktorych pochodzenia nie moze udowodnic bo ma tylko kserokopie rodowodu .
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
oktawia
Dołączył: 30 Mar 2006
Posty: 2760
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Sob 11:29, 10 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
Mi tez nie chcialo sie w to wiezyc, ale juz byla mowa takze o tym. sa ludzie i ludziska
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
tojka
Administrator
Dołączył: 27 Lis 2005
Posty: 3065
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: dolnośląskie
|
Wysłany: Sob 11:35, 10 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
Dzięki aksaga, Szwecja ale jeszcze jakiś kraj............buuuuu......nie pamiętam..............
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
tojka
Administrator
Dołączył: 27 Lis 2005
Posty: 3065
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: dolnośląskie
|
Wysłany: Sob 11:48, 10 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
Cytuję fragmenty artykułu dotyczącego wczesnej kastracji:
"Zaburzenia wzrostu są jedną z najczęściej wymienianych negatywnych konsekwencji wczesnych kastracji i sterylizacji. W piśmiennictwie na ten temat można spotkać dane dotyczące nieprawidłowości rozwoju układu kostnego u psów i kotów poddanych gonadektomii przed osiągnięciem dojrzałości płciowej. Nieprawidłowy rozwój szkieletu u wcześnie wykastrowanych zwierząt tłumaczy się przede wszystkim zaburzeniem w dojrzewaniu osteoklastów, wywołanym brakiem hormonów płciowych. Z opóźnienia aktywności osteokla-stów wynika opóźniony zanik chrząstek nasadowych w kościach długich, co przyczynia się do nadmiernego ich wzrostu zarówno u samców, jak i u samic psów różnych ras. Salmeri i wsp. prowadzili 15-miesięczną obserwację trzech grup doświadczalnych, z których pierwszą stanowiły psy poddane gonadektomii w 7 tygodniu życia, drugą – w 7 miesiącu życia, a trzecią – niewykastrowane psy kontrolne. Nie wykazano różnic w tempie wzrostu zwierząt w poszczególnych grupach doświadczalnych, natomiast stwierdzono późny efekt wczesnej gonadektomii (przeprowadzonej w 7 tygodniu życia) w postaci nadmiernego wzrostu na długość kości promieniowych i łokciowych. Podobny schemat doświadczeń, ale w odniesieniu do kotów, zastosowali Stubbs i wsp. Wykazali oni opóźnione kostnienie chrząstek nasadowych u wcześnie wykastrowanych kotów (fizjologicznie chrząstki przynasadowe ulegają zanikowi u kotów w wieku 7–9 miesięcy), przy czym nie stwierdzili zaburzeń we wzroście kości długich tych zwierząt. Istnieją jednak doniesienia o zwiększonej skłonności do spontanicznych złamań głowy kości udowej u kocurów w wieku od 5 do 24 miesiąca życia, poddanych wczesnej gonadektomii . Najczęściej stwierdzano u tych zwierząt obustronne złamania przynasadowe oraz zmiany lityczne w strukturze przynasad kości udowych. Histologicznie nie stwierdzono nieprawidłowości ani w chrząstkach stawowych, ani w nasadach kości udowych, natomiast wykazano ogniska martwicy w chrząstkach nasadowych, które były także znacznie grubsze niż u kotów niekastrowanych. U psów za najczęstszą konsekwencję nadmiernego wzrostu kości długich uważa się skłonność do zaburzeń ortopedycznych związanych z funkcją więzadeł krzyżowych kolana. Istnieją ponadto sugestie na temat korelacji między czasem zaniku chrząstek nasadowych i częstością występowania dysplazji stawów biodrowych u psów ."
Ostatnio zmieniony przez tojka dnia Sob 11:57, 10 Cze 2006, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Blusik
Dołączył: 27 Maj 2006
Posty: 7088
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: Sob 11:52, 10 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
Oj podejrzewam, że i tak może się bawić - patrz pochodzenie Blusika, ale nie wiem co sądzić o wczesnej kastracji. I Kizia i Tymoteusz były sterylizowane tak ok 9 miesiąca zycia.
Ino tak jak mówiłyście, że trzeba szczególnie sterylizację kotki przeprowadzić we właściwych warunkach. Moja Kizia była sterylizowana u mnie w domu (gdzie te czasy z "własnym weterynarzem") i podczas sterylizacji były potrzebne 3 osoby, niedawno czekając u lekarza (nie tego co polecałam) widziałam jak pani doktor przeprowadzając sama sterylizację biegała jak przeciąg z pomieszczenia do pomieszczenia.
Już wiem, ze w Gdańsku jest szpital weterynaryjny i na kastrację Blusika chyba tam pójdę. Po tych "cudach" z narkozami u naszych zwierzaków wolę nie ryzykować i niech będzie przy tym anestezjolog
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|