 |
Forum Miłośników Kotów Rasy RAGDOLL Pierwsze na polskich stronach www forum o Ragdollach! Forum działa od 27 listopada 2005r.
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
detinka
Dołączył: 19 Paź 2008
Posty: 65
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Bytom
|
Wysłany: Śro 22:18, 28 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
bunia 2 napisał: | detinka napisał: | Świat zwariował ! Czy naprawdę tu nie można normalnie podyskutować ? Czy wszyscy tu się zaraz obrażają jeśli ktoś ma inne zdanie na jakiś temat ?
Podczytywałam forum wcześniej i czasem włos jeżył mi się na głowie ale nie dlatego, że czasem różnią nas poglądy, ale z powodu traktowania siebie.
Dziewczyny czy forum nie jest po to by wyrażać swoje zdanie i móc podyskutować na ten temat ?
Przydał by się tu jakiś mediator,bo aż się czytać nie chce. |
Piszesz ;
detinka napisał: | Nie jest to moje jedyne forum, ale pierwszy raz spotykam się z takim podziałem na tych be i tych cacy.
Między innymi bywam na forach dziecięcych, bo ten temat mnie dotyczy i tam jest mnóstwo tematów kontrowersyjnych. (szczepienia, karmienie piersią, żłobki itp) Mogę się z kimś nie zgadzać, skrytykować go, przedstawić własne zdanie, bez uszczypliwości, agresji i docinania sobie.
Jestem tu "pięć minut" a takie dziwne zachowania zdążyłam zauważyć.
Chyba jestem przewrażliwiona. |
Detinko skoro podczytywałaś nas wcześniej i włos ci się jeżył na głowie widząc jak się nawzajem się traktujemy to jaki miałaś cel ,żeby tu wkroczyć ?
Nie rozumiem skoro inne fora są tak przyjazne ,a tego nie chce się czytać ,to po co się z nami męczyć .
Powiem tak jak mówią na innym kocim forum (tam również i Ty jesteś) "nikt nikogo nie trzyma tu na siłę". |
Już odpowiadam Jestem optymistką. Dla mnie świat jest kolorowy, nie dzielę go na czarne i białe. Nie dzielę forów na dobre i złe. Biorę udział w kocich, dziecięcych i samochodowych dyskusjach, wypowiadam się i przedstawiam swoje zdanie a najważniejsze zdobywam cenną wiedzę.
Jest mi dobrze w wielu miejscach liczyłam, że tu też będzie miło.
Macie piękne koty, poczucie humoru i dużo luzu dlatego podjęłam taką decyzję.
Zwróciłam uwagę tylko na to co czasem trudno jest zauważyć. Forum to nie jedna osoba i nie da się wszystkich wrzucić do jednego worka, a ja widzę tu już kilka sympatycznych osób z którymi chętnie wymienię poglądy nawet te odmienne.
Napisałaś "widząc jak się nawzajem się traktujemy",źle zinterpretowałaś moje słowa, mikałam na myśli to jak niektóre osoby traktują tu ludzi o odmiennych poglądach, a to przyznasz różnica.
Nawet układanie zdanie MY kontra TY jest pokazaniem "w większości siła" a zdanie "nikt nikogo nie trzyma tu na siłę", pewni przyprawiłoby mnie o palpitacje serca gdybym nie przeczytała go już parę razy wcześniej.
Pode mną mieszka sąsiadka, która kiedy jej synowa przedstawia własne zdanie krzyczy "jak Ci się nie podoba to wyp.....", a ja czekam na czas kiedy choć raz jej wysłucha i normalnie porozmawiają.
Zdanie moje na temat tego czego oczekuję od forum znasz już wcześnej.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
anulka111
Dołączył: 17 Lip 2007
Posty: 20199
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Zabrze
|
Wysłany: Śro 22:24, 28 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Cytat: | mikałam na myśli to jak niektóre osoby traktują tu ludzi o odmiennych poglądach, a to przyznasz różnica.
|
piszemy na tym samym forum, a ja jakos tego zlego traktowania nie zauwazam, z niektorymi osobami ostro polemizuje i nikt mi nigdy nie powiedzial stop ani sie nie obrazil ....wiec o co ci chodzi?
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
cofie
Dołączył: 07 Gru 2005
Posty: 7223
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Śro 22:28, 28 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
nasze poglady widocznie są inne...nie sterylizujemy kocich dzieci,wydajemy kocięta zgodnie z regulaminem związku WCF,nie oddajemy starych zwierząt do adopcji...kazdy ma prawo miec własne zdanie i trudno abysmy dalej polemizowały..
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
detinka
Dołączył: 19 Paź 2008
Posty: 65
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Bytom
|
Wysłany: Śro 22:28, 28 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
[quote="anulka111"]Detinka tylko,ze wolne moje było wlasnie tym co moglam zaoferowac w prezencie Smakusi ....dobra adaptacje na poczatku w domku docelowym.....miala mnie przez poltora tyg na wylacznosc....do pieska byla stopniowo przyzwyczajana ......pierwszy raz sam na sam z pieskiem zostala po 9 miesiacach z hakiem pobytu u mnie [quote/]
Absolutnie nie miałam na myśli Twojej osoby, czytałam juz teksty o 5 i 8 tyg maluchach wydanych z powodu widzimisię i tego z pewnością też nie popierasz.
Cytat: |
i Tu jest kolejny problem jaki widze wśród hodowców .....zastanawiam się jakim prawem hodowca hodowcy zaglada w to , kiedy oddał kocieta i z jakiego powodu( zwłaszcza ,ze w samych zwiazkach sa rozne przepisy i dostepstwa od rpzepisow), rozumiem ,gdy jestes z kims związana, ale normalnie to mniej wiecej tak jakbys oceniala czemu jedna mama zostawia dziekco w domu jak ma 6lat ,a inna zostawi np. roczne
|
Takim prawem, że jeżeli ktoś należy do związu to powinien przestrzegać jego przepisów, choćby w dbałości o dobrą opinię na którą pracujemy wszyscy.
Zareaguję jeśli "mama" zostawi malucha samego w domu, zareaguję jak będzie go biła na ulicy, jeśli pali przy mnie kobieta w ciąży też nie jestem cicho. Ten typ tak ma, ale lepsze to niż słuchanie w wiadomościach o śmierci 1,5 rocznego dziecka które umarło z głodu i wycieńczenia, bo sąsiedzi uważali że nie mają prawa reagować.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
anulka111
Dołączył: 17 Lip 2007
Posty: 20199
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Zabrze
|
Wysłany: Śro 22:33, 28 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Cytat: | Ten typ tak ma, ale lepsze to niż słuchanie w wiadomościach o śmierci 1,5 rocznego dziecka które umarło z głodu i wycieńczenia, bo sąsiedzi uważali że nie mają prawa reagować.
|
Detinka tylko roznica polega na tym ,ze zalezy w jakim zwiazku jestes i inne przepisy masz ....a wsadzanie nosa kazdemu w hodowle.....nono to ryzykowny interes.....nie wyobrazam sobie bym jako hodowca pozwolila na bezkarne mieszanie sie do mojej hodowli obcej osobyjak kogos nie znasz , nie znasz jego motywacji, to jakie masz prawo oceniac kogos....
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
detinka
Dołączył: 19 Paź 2008
Posty: 65
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Bytom
|
Wysłany: Śro 22:33, 28 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
cofie napisał: | trudno abysmy dalej polemizowały.. |
Cofi ale forum właśnie ku temu służy.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
anulka111
Dołączył: 17 Lip 2007
Posty: 20199
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Zabrze
|
Wysłany: Śro 22:35, 28 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
I znow odeszlismy od tematu, co oznacza, ze jak Majast skonczy sie uczyc , to bedzie afera
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
detinka
Dołączył: 19 Paź 2008
Posty: 65
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Bytom
|
Wysłany: Śro 22:35, 28 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
anulka111 napisał: | Cytat: | Ten typ tak ma, ale lepsze to niż słuchanie w wiadomościach o śmierci 1,5 rocznego dziecka które umarło z głodu i wycieńczenia, bo sąsiedzi uważali że nie mają prawa reagować.
|
Detinka tylko roznica polega na tym ,ze zalezy w jakim zwiazku jestes i inne przepisy masz ....a wsadzanie nosa kazdemu w hodowle.....nono to ryzykowny interes.....nie wyobrazam sobie bym jako hodowca pozwolila na bezkarne mieszanie sie do mojej hodowli obcej osobyjak kogos nie znasz , nie znasz jego motywacji, to jakie masz prawo oceniac kogos....
 |
Anulka przypomnij mi czy ja krytykuję Cofi czy kogokolwiek z WCF-u ?
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
kinzia
Dołączył: 12 Sty 2008
Posty: 573
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wroclaw
|
Wysłany: Śro 22:42, 28 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
sprobowalabys... ;-) kazdy zwiazek ma cos co komus w innym zwiazku sie nie podoba ale tak jak ktos juz wczesniej napisal te przepisy ktos wymyslal.... wiec pewnie mial jakies przeslanki do tego zeby pozwolic na wydawanie kociat w 10 tyg
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
majast
Dołączył: 26 Lut 2007
Posty: 2102
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 22:43, 28 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Majast sama chwilę za-off-topikuje
detinka napisał: | Takim prawem, że jeżeli ktoś należy do związu to powinien przestrzegać jego przepisów, choćby w dbałości o dobrą opinię na którą pracujemy wszyscy.
Zareaguję jeśli "mama" zostawi malucha samego w domu, zareaguję jak będzie go biła na ulicy, jeśli pali przy mnie kobieta w ciąży też nie jestem cicho. Ten typ tak ma, ale lepsze to niż słuchanie w wiadomościach o śmierci 1,5 rocznego dziecka które umarło z głodu i wycieńczenia, bo sąsiedzi uważali że nie mają prawa reagować. |
Ładnie i trafnie powiedziane
anulka111 napisał: | i Tu jest kolejny problem jaki widze wśród hodowców .....zastanawiam się jakim prawem hodowca hodowcy zaglada w to , kiedy oddał kocieta i z jakiego powodu( zwłaszcza ,ze w samych zwiazkach sa rozne przepisy i dostepstwa od rpzepisow) |
anulka111 napisał: | Detinka tylko roznica polega na tym ,ze zalezy w jakim zwiazku jestes i inne przepisy masz ....a wsadzanie nosa kazdemu w hodowle.....nono to ryzykowny interes.....nie wyobrazam sobie bym jako hodowca pozwolila na bezkarne mieszanie sie do mojej hodowli obcej osobyjak kogos nie znasz , nie znasz jego motywacji, to jakie masz prawo oceniac kogos.... |
Napiszę trochę zaczepnie: to co napisałaś działa też w drugą stronę - można np. zapytać "jakim prawej hodowca hodowcy zagląda w to, czy kastruje kocięta, czy nie".
Coś, co jest niezgodne z naszymi poglądami budzi w nas sprzeciw i chęć reakcji, prawda?
Ale tymi słowami nie chcę wywołać kolejnej dyskusji, to tylko takie spostrzeżenie
Wracam do matmy i dobranoc
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
anulka111
Dołączył: 17 Lip 2007
Posty: 20199
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Zabrze
|
Wysłany: Śro 22:43, 28 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
detinka posrednio tak bo krytykujesz zapis o 10tyg wypuszczanych od hodowcy, przynajmniej ja to tka rozumiem...
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Blusik
Dołączył: 27 Maj 2006
Posty: 7088
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: Śro 22:45, 28 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Jeszcze raz napiszę - przepisy sa po to aby ich przestrzegać!
Wszyscy sie zgadzają??????
Życie płata różne figle! Wszyscy się zgadzaja?
Są w życiu różne sytuacje i może sie zdarzyć, że wydanie ciut (podkreślam ciut) młodszego kociaka czyli 10-tygodniowego jest mniejszym złem i nie chodzi tu o hodowle klatkowe.
Jeżeli jest to sporadyczny wyjątek, to moim zdaniem jest wszystko ok.
Dla jasności zdzieram gardło goniąc dzieciaki, żeby przechodziły na pasach. nie przechodzę na czerwonym świetle, nie jeżdżę na gapę itd. Nie mówię teraz o sprawach oczywistych czyli biciu dzieci, maltretowaniu kobiet itp.
Mogłabym sie tutaj podeprzeć moimi doświadczeniami niehodowlanymi z kociakami, ale watek się koszmarnie rozbuduje. Swoją drogą - Majast przerób jakoś tytuł PLIZZZZZZZZ
Jeszcze raz podkreślam - przepisy sa po to , zeby ich przestrzegać, ale uważam, że sporadyczne, uzasadnione wyjątki są dopuszczalne. To jest moje zdanie i możecie się ze mną nie zgadzać. Mam prawo do własnej opinii, tak jak i Wy to prawo macie.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
detinka
Dołączył: 19 Paź 2008
Posty: 65
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Bytom
|
Wysłany: Śro 22:48, 28 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
anulka111 napisał: | detinka posrednio tak bo krytykujesz zapis o 10tyg wypuszczanych od hodowcy, przynajmniej ja to tka rozumiem... |
to bezpośrednio nadinterpretacja.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
anulka111
Dołączył: 17 Lip 2007
Posty: 20199
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Zabrze
|
Wysłany: Śro 22:50, 28 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Cytat: | Jeszcze raz podkreślam - przepisy sa po to , zeby ich przestrzegać, ale uważam, że sporadyczne, uzasadnione wyjątki są dopuszczalne. To jest moje zdanie i możecie się ze mną nie zgadzać. Mam prawo do własnej opinii, tak jak i Wy to prawo macie.
| i z tym to ja tez sie zgadzam ))[/quote]
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
detinka
Dołączył: 19 Paź 2008
Posty: 65
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Bytom
|
Wysłany: Śro 23:11, 28 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
To fajnie że się zgadzamy w tym temacie.
Wyjątki owszem medyczne, hodowlane ale nie z powodu własnego widzimisie czy kaprysów nabywcy, bo w takim wypadku to świadome łamanie przepisów i norm hodowlanych.
Oczywiście czasami zdarza się, że kocię musi wcześniej opuścić hodowlę, gdy kotka nie może karmić i trzeba szukać innej drogi, kiedy w hodowli występuje podejrzenie choroby czy też następuje jakiś domowy kataklizm.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|