|
Forum Miłośników Kotów Rasy RAGDOLL Pierwsze na polskich stronach www forum o Ragdollach! Forum działa od 27 listopada 2005r.
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
anulka111
Dołączył: 17 Lip 2007
Posty: 20199
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Zabrze
|
Wysłany: Śro 16:45, 28 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Cytat: | anulka111 napisał:
Aksaga po prostu pokazała drugi aspekt, ze osoby które bardzo pilnują wieku kocią , nie troszczą się potme włąsnorecznie o swoich emerytów
To zbyt duże uogólnienie, praktycznie krzywdzące dla większości hodowli w Polsce, które należą do FIFe, wydają 12-tygodniowe kocięta (czyli nie łamią swoich przepisów hodowlanych), a nadal mają w domu kastraty. Powtórzę się nieco: hodowli oddających koty do adopcji jest kilka, może 5, a hodowli w Polsce przeszło 80... Podałam dwa przykłady, jest jeszcze hodowla Koci Szarm*PL i wiele innych - nie widzę tu więc takiej prawidłowości jak w zacytowanym fragmencie.
|
Majast tac nie napisalam ,ze wszystkie hodowle .....ale niektore tak robia i tego nie popieram, a jeden aspekt wiaze sie z drugim , tyle , ze na jeden jest zapis w przepisach a na drugi nie ma....
natomiast inna sprawa ,ze sama jestme ciekawa jak to jest z tymi kociakami , bo co osoba i wet to inan szkoła na temat szczepien , odpornosci itd
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
detinka
Dołączył: 19 Paź 2008
Posty: 65
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Bytom
|
Wysłany: Śro 16:47, 28 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
anulka111 napisał: | A KTO TU stresuje Detinkę
od kiedy to odrębne zdanie jest stresujace |
Bez obaw Nie jest.
Kocham koty, bo są tak inne od ludzi. Nie ma w nich fałszu, obłudy i przez to życie jest prostsze. Mam dość wzajemnej agresji, szufladkowania i wystawiania pazurów.
Koty łagodne jak baranki, a właściciele wydrapali by sobie oczy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
tobiinka
Dołączył: 19 Kwi 2008
Posty: 876
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Siemianowice Śl.
|
Wysłany: Śro 16:52, 28 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
W takim razie poczekam na rozwój wątku....do tego czasu idę na godzinny masaż z panem masażystą ..możecie mi szczerze zazdrościć
Ale serio po dwóch dniach w samochodzie i przejechaniu ponad 1 tys km na polskich drogach + załapanie kosztownego zdjęcia na którego wywołanie i zapłate czekam, nalezy mi się trochę rozrywki hehe
Ostatnio zmieniony przez tobiinka dnia Śro 16:54, 28 Sty 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Blusik
Dołączył: 27 Maj 2006
Posty: 7088
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: Śro 16:55, 28 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Ech szczęściara!!!! Masaż i do tego godzinny? Oj jak mi sie marzy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
majast
Dołączył: 26 Lut 2007
Posty: 2102
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 17:00, 28 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
anulka111 napisał: | majast napisał: | anulka111 napisał: |
Aksaga po prostu pokazała drugi aspekt, ze osoby które bardzo pilnują wieku kocią , nie troszczą się potme włąsnorecznie o swoich emerytów |
To zbyt duże uogólnienie, praktycznie krzywdzące dla większości hodowli w Polsce, które należą do FIFe, wydają 12-tygodniowe kocięta (czyli nie łamią swoich przepisów hodowlanych), a nadal mają w domu kastraty. Powtórzę się nieco: hodowli oddających koty do adopcji jest kilka, może 5, a hodowli w Polsce przeszło 80... Podałam dwa przykłady, jest jeszcze hodowla Koci Szarm*PL i wiele innych - nie widzę tu więc takiej prawidłowości jak w zacytowanym fragmencie.
|
Majast tac nie napisalam ,ze wszystkie hodowle .....ale niektore tak robia i tego nie popieram, a jeden aspekt wiaze sie z drugim , tyle , ze na jeden jest zapis w przepisach a na drugi nie ma.... |
Dla mnie takie postępowanie hodowcy jest zjawiskiem MARGINALNYM.
Dlatego nie rozumiem, czemu ktoś używa tego (oraz wczesnej kastracji) jako kontrargumentu w dyskusji o wydawaniu 12-tygodniowych kociąt?
// Dlatego, że wypowiedziała się w wątku Detinka, która ma koty od tego a nie innego hodowcy? //
Co ma piernik do wiatraka, bo nie pojmuję?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
anulka111
Dołączył: 17 Lip 2007
Posty: 20199
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Zabrze
|
Wysłany: Śro 17:20, 28 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Cytat: | Dlatego nie rozumiem, czemu ktoś używa tego (oraz wczesnej kastracji) jako kontrargumentu w dyskusji o wydawaniu 12-tygodniowych kociąt?
// Dlatego, że wypowiedziała się w wątku Detinka, która ma koty od tego a nie innego hodowcy? //
Co ma piernik do wiatraka, bo nie pojmuję?
|
Co ma piernik do wiatraka, bo nie pojmuję?
A OD KOGO KOTY MA Detinka bo nie wien .......przeprasZm ale rze ze smiechu
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
anulka111
Dołączył: 17 Lip 2007
Posty: 20199
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Zabrze
|
Wysłany: Śro 17:32, 28 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Cytat: | Kocham koty, bo są tak inne od ludzi. Nie ma w nich fałszu, obłudy i przez to życie jest prostsze. Mam dość wzajemnej agresji, szufladkowania i wystawiania pazurów.
Koty łagodne jak baranki, a właściciele wydrapali by sobie oczy
|
Detinka przykro mi ,ze tak kiepsko trafilas z wlascicielami kotow, ja glownie obracam sie poza forum wsrod wlascicieli psich i kocich dachowcow ......i to jakies takie sympatyczne osoby
mam nadzieje ,ze w Bytomiu trafisz na jakis fajnych, to moje miasto z dziecinstwa ...do 10roku zycia mieszkalam w Bytomiu na Nawrata.(boczna Piekarskiej).....do dzis kocham to miasto, choc moze nie slynie z urody popodpierane steplami , no ale nie mnie to sadzic , bo Zabrze hihi tez srednio urocze
natomiast masz racje, jesli chodzi o kontakt ze zwierzetami, generalnie jest prostszy i prawie nie drapia zwierzaki.....chyba ,ze maja powazny powod .....Smakusia wczoraj nie miala nastroju na pranie tylka a byl koneiczny...mam pare zadrapan do zaleczenia )) Jak Ci wychodzi pranie kotow ???
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
dollyland
Dołączył: 25 Wrz 2008
Posty: 161
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: Śro 17:35, 28 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
[quote="detinka"] anulka111 napisał: | Koty łagodne jak baranki, a właściciele wydrapali by sobie oczy |
Oj święta prawda i do tego jaka smutna .
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
majast
Dołączył: 26 Lut 2007
Posty: 2102
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 17:37, 28 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
anulka111 napisał: | A OD KOGO KOTY MA Detinka bo nie wien .......przeprasZm ale rze ze smiechu |
Detinka ma kotki z hodowli Koc-pol cat*PL.
Cytat z pierwszej strony:
aksaga napisał: | Detinko , skoro tak sie oburzasz na wydanie 10 - tygodniowego kotka to znaczy ,ze sama wzięłaś swoje duzo pozniej - jest to zrozumiale bo musialy dojsc do siebie po wczesnej kastracjii , która jest równie, lub nawet bardziej kontrowersyjna niż wydanie samodzielnego , ale "niepelnoletniego" kotka . |
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
anulka111
Dołączył: 17 Lip 2007
Posty: 20199
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Zabrze
|
Wysłany: Śro 17:40, 28 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Majast ..........aaaaaaaaa nie doczytalam......ale w tym wzgledzie Aksaga ma rację ,bo kociak był na pewno wydawany pozniej prawda Detinko?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
kinzia
Dołączył: 12 Sty 2008
Posty: 573
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wroclaw
|
Wysłany: Śro 18:07, 28 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
ale detinka nie ma kastrowanych kotow.... chyba
a wydawanie kotow z hodowli... chyba jest ich wiecej niz wam sie zdaje. i chyba rozumiem takich hodowcow bo w koncu nie mamy gumowych domow. a nawet znam taka hodowle w ktorej jest 7 doroslychkotowi kotek i po wykastrowaniu kocura po prostu stado go caly czas napadalo i wydanie takiego kota to chyba najlepsza decyzja.... dla mnie w tym momencie jest niepojete oddac mojego kota ale nie wiem jak bedzie w przyszlosci... chcialabym miec warunki do trzymania wszystkich moich kotow ale to sie dopiero okaze jak to bedzie... poza tym slysze ze masa hodowli praktykuje to ze swoje koty trzyma u innych ludzi - ale czy aby napewno to jest bezpieczne? ile ludzi tyle pogladow i tyle zdan
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
dollyland
Dołączył: 25 Wrz 2008
Posty: 161
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: Śro 18:11, 28 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
detinka napisał: | [Nasuwa się pytanie:
Przypuśćmy że mamy kotki, maluchy szybko znajdują domki, ale zostaje nam jeden i rośnie w naszym domku. Ma pół roku nadal nie znajduje się dla niego odpowiedni domek i 8/9 miesięczny maluch nadal na niego czeka bo przypuśćmy, że to kocię typu "na kolanka" W końcu znajdujemy odpowiedni domek dla rocznego kota ! Hura ! Czym to się różni od adopcji ? Czy kot mieszkający z nami rok jest mniej wrażliwy niż ten mieszkający dwa czy trzy ? Czy wzięcie pieniędzy za tego kota pozwala nam na nazywanie tego "sprzedażą kociaka" ?
Gdzie jest ta magiczna granica ? Kiedy kot to "nasz" kot ? |
Dobrze ujęte ..... bo jak dla mnie to przez wiekszość ludzi szukanie dziury w całym , a może przez niektórych usprawiedliwianie samego siebie . Tak czy siak do wszystkiego można się przyczepić i mieć jakies "ale" .
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
anulka111
Dołączył: 17 Lip 2007
Posty: 20199
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Zabrze
|
Wysłany: Śro 18:14, 28 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Cytat: | ile ludzi tyle pogladow i tyle zdan
| cos w tym jest ,ze roznie mozna podchodzic....dlatewog sa takie roznice miedzy ludzmi w podejsciu
ja wszem i wobec przyznaje ,ze do hodowania kotow sie nie nadaje . ...zakocilabym sie na smierc...bo bym nie umiala oddac maluszka.....i ciesze sie ,ze mnie te dylematy omijaja
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Blusik
Dołączył: 27 Maj 2006
Posty: 7088
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: Śro 18:15, 28 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
A swoja drogą gdzie jest moderator???????
Moderatorze weź się do roboty i zrób porządek w wątku, bo temat ciekawy, ale nie ma nic wspólnego z podanym tematem!!!
Masz ferie i sie nudzisz, więc zakasuj rekawy!!!!
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
majast
Dołączył: 26 Lut 2007
Posty: 2102
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 18:19, 28 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Blusik napisał: | Moderatorze weź się do roboty i zrób porządek w wątku, bo temat ciekawy, ale nie ma nic wspólnego z podanym tematem!!! |
Juz za późno
Niech zostanie tak jak jest, ale proponowałabym wrócić do meritum, a nie dalej skakać po bokach...
Może jednak doczekam się odpowiedzi na pytania zadane Aksadze? Niekoniecznie od niej samej.
Hodowca, który podejmuje jakąś decyzję - w tym wypadku "Czy to już jest TEN moment na wydanie kociaka?" - jeśli dba o swoje koty, na pewno rozważa różne ZA i PRZECIW.
"Przeciw" wydawaniu 10-tygodniowych kociąt znalazłam już np. w tym artykule, ale nadal nie widzę "za", a chciałabym zobaczyć. Tak dla poszerzenia horyzontów
Ostatnio zmieniony przez majast dnia Śro 18:20, 28 Sty 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|