|
Forum Miłośników Kotów Rasy RAGDOLL Pierwsze na polskich stronach www forum o Ragdollach! Forum działa od 27 listopada 2005r.
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
zuzia
Dołączył: 26 Lut 2006
Posty: 3767
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Górny Śląsk
|
Wysłany: Nie 10:35, 23 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
LEKARZ WETERYNARII RADZI;
KOCIE ZACHOWANIA
Niektorzy zbyt troskliwi własciciele pragną dogodzic stale przebywającemu w domu kotu i zabierają go na spacer.Często wtedy zaczynają sie problemy, ktorych zażegnanie bywa trudne lub jest niemozliwe.Początkowo wyprowadzony na dwor kot jest strasznie przestraszony.Boi sie wszystkich nowych rzeczy,ktore spotyka w swoim otoczeniu.Gdy juz sie przyzwyczai zaczyna sie okres fascynacji dworem,takie spacery zwiekszają terytorium przebywania pupilsa,jednak moga byc przyczyną złych zachowan.Kot ktory pozna mozliwosc przebywania na dworze rozwja w sobie tą potrzebę i podobnie jak pies bedzie starał sie wymoc na właśćićielu zapewnienie mu tej przyjemnosći.Czesto gdy nie mamy ochoty na spacer z kotem ktory poczul swobode,zwierze staje sie niecierpliwe i niezadowolone.Nawarstwianie sie niezadowolenia moze byc przyczyna powstania zlych nawykow lub manifestowania niezadowolenia.Wprzypadku kumulowania sie negatywnychodczuc zachowania kota moga byc natarczywe ,czy nawet agresywne.Kolejnym objawem zniecierpliwienia jest załatwianie swoich potrzeb w innych miejscach niz przeznaczone do tego celu.Najczesciej zachowania kota są błednie interpretowane przez własciciela,a wymuszane na kocie powrotu do starych zwyczajow bywa trudne.Wyjsciem z sytuacji jest niedopuszczenie do niej.KOTY WYCHOWANE W WARUNKACH DOMOWYCH bez mozliwosci wychodzenia na dwor nigdy nie odczuwaja takiej potrzeby(piszemy tu o rasowych)ze wzgledu na to ,ze sanieswiadome istnienia takich mozliwosci.Jednokrotny błąd własciciela msci sie na nim samym,a kare ponosi najczesciej kot.Koty pozostajace w domach,daja sobie swietnie rade i nie potrzebuja dodatkowych atrakcji ,pod warunkiem zapewnienia przez wlasciciela ich podstawowych potrzebW ich przypadku ciekawa zabawka kupiona przez wlasciciela zapewnia atrakcje,dostatecznie zaspakajajac chec zabaw i mozliwosci wyzycia sie.Rowniez towarzystwo drugiego kota sprawia,ze zwoierzeta lepiej zniosza czas oczekiwania na wlasciciela. Dlatego w domach gdzie mieszkaja dwa koty ilosc problemow behawioralnych jest notowana znacznie rzadziej,a utrzymanie drugiego nie jest istotnie drozsze. Zatem w naszym interesie jest niedopuszczanie do powstania i utrwalenia zlych zachowan spowodowanych błednie pojetą miłoscia do własnych zwierząt.LEPIEJ ZAPOBIEGAĆ NIZ CIERPIEC Z POWODU SKUTKOW ZŁEGO WYCHOWANIA.
TO BARDZO WAZNY ARTYKÓŁ DLA TYCH KTORZY WYPROWADZJĄ KOTY NA DWOR
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
seal88
Dołączył: 09 Sty 2006
Posty: 4963
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Płock
|
Wysłany: Nie 11:59, 23 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
....czyli lepiej kota nie zabierac czesto na spacerki albo w ogole bo takiej potrzeby nie ma, a jesli juz t=o tylko raz na jakis czas, aby sie nie przyzwyczail do tego stanu, bo moze sie uporczywie domagac wyjsc, ale wcale tak byc nie musi:)
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
tojka
Administrator
Dołączył: 27 Lis 2005
Posty: 3065
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: dolnośląskie
|
Wysłany: Nie 12:05, 23 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
Aluś często stoi pod drzwiami dając do zrozumienia, że chce wyjść ..... ale jak wychodzimy na dwór to zaraz maszeruje w stronę domu a im bliżej domu tym wyżej ma ogon podniesiony...... W każdym razie sprawa spacerku jest warta głębokiego przemyślenia....
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
seal88
Dołączył: 09 Sty 2006
Posty: 4963
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Płock
|
Wysłany: Nie 12:07, 23 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
my w bloku mieszkamy i jak Chiefa postawilam przed drzwiami to on na schdki sie zaczal pakowac, aby wlezc na wyzsze pietro:)
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
tojka
Administrator
Dołączył: 27 Lis 2005
Posty: 3065
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: dolnośląskie
|
Wysłany: Nie 12:15, 23 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
Czasem otwierając drzwi wyjściowe czy to wchodząc czy też wychodząc z mieszkania Alusiowi uda się "dać dyla" na schody, przysiądzie na którymś tam stopniu i zaraz chce się tarzać .......tarzan jeden......
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
seal88
Dołączył: 09 Sty 2006
Posty: 4963
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Płock
|
Wysłany: Nie 12:16, 23 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
hihi:> a Czokus jak jest nastawiony do spacerow?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
tojka
Administrator
Dołączył: 27 Lis 2005
Posty: 3065
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: dolnośląskie
|
Wysłany: Nie 12:24, 23 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
Czokuś, całe szczęście jeszcze nie połknął bakcyla. Woli siedzieć w domu a obserwowanie świata i zapoznawanie się z nowymi zapachami najlepiej - siedząc na parapecie - to uwielbia. Podchodzi pod parapet, wyciąga pyszczek do góry i czeka aż się go podsadzi Skoczek mój kochany! hihihi
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
seal88
Dołączył: 09 Sty 2006
Posty: 4963
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Płock
|
Wysłany: Nie 12:27, 23 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
co do skakania to Chiefek przy wiekszych wysokosciach sobie postekuje, ale meble ma tak poustawiane, ze praktycznie wszedzie sam sobie wskoczy. na parapetku to sie u mnie spi, a oknem na swiat jest balkon:)
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
tojka
Administrator
Dołączył: 27 Lis 2005
Posty: 3065
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: dolnośląskie
|
Wysłany: Nie 12:34, 23 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
Balkon to super sprawa jeśli można zabudować odpowiednio. Ja niestety nie mam możliwości zabudowania tej części mieszkania więc pozostają tylko okna ale dobre i to! Okno w kuchni jest tak zabudowane, że koty mogą się położyć na zewnętrznym parapecie - ulubionym zresztą miejscu Czokusia
A to postękiwanie przy skakaniu....oj znam to, znam......hihihihihi
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
seal88
Dołączył: 09 Sty 2006
Posty: 4963
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Płock
|
Wysłany: Nie 12:38, 23 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
chyba musze intensywniej pomyslec nad tym balkonem jak troche kasy wpadnie a teraz same wydatki niestety:/
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
aksaga
Moderator
Dołączył: 06 Lut 2006
Posty: 40004
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 14:01, 23 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
Wszystko co napisala Zuzia to jest niestety SWIETA PRAWDA ,wczoraj zadzwonila do mnie osoba po porade .Ma jednego kota brytyjskiego ,po kastracji pol roku temu. Od niedawna kot po poluniu jest wypuszczany na ogrod ,ale w nocy i do poludnia siedzi w domu bez tej mozliwosci .Do poludnia w dodatku siedzi sam .Rodzina po powrocie do domu znajduje siuski wszedzie tylko nie w kuwecie .Doradzilam kocie drzwiczki na zewnatrz ,badz drugiego kota ,innej mozliwosci rozwiazania problemu NIE MA !
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
zuzia
Dołączył: 26 Lut 2006
Posty: 3767
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Górny Śląsk
|
Wysłany: Nie 16:12, 23 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
sealku,czy ty dobrze przeczytałas ten artykol zrobi9sz jak uwazasz,potem odbije sie to na kocie jesli nie wychowasz go jak nalezy a i złe nawyki beda.Ja zaczynając hodowle,wiele czytalam ,pogłebiałam wiedze,to bylo 6 lat temu ,to napisał wet,nie byle jaki.Teraz malo jest takich artykułow,bo ktory wet,zainteresuje sie sprawa ''OGOLNIE O KOTACH'' ich zachowania itd.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
seal88
Dołączył: 09 Sty 2006
Posty: 4963
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Płock
|
Wysłany: Nie 16:21, 23 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
....przeczytam go jeszcze raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
zuzia
Dołączył: 26 Lut 2006
Posty: 3767
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Górny Śląsk
|
Wysłany: Nie 16:52, 23 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
aksagus,dobrze ze sie wypowiadasz,ja rowniez mam kontakt z ludzmi ktorzy maja tylko 1 kotka,nie sluchali mnie,teraz problem z kotem,bo byl wychodzacy,pomimo ze jest kastrat leje w domu,bo na poworku lał ile chcial i gdzie chcial,kotka natomiast kastratka,tez leje ,po fotelach,na kanapy,dlaczego bo obydwoje byli kotami wychodzacymi,czyli ZLE NAWYKI
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|