Forum Miłośników Kotów Rasy RAGDOLL

TIGRA

Jak wynika z wielu opisów tej rasy, Ragdoll jest kotem parterowym, nie niszczącym mebli itp. rzeczy ... Jednak czy jest to prawdą Question

... Czy Ragdolle nie mają tzw. zapędów niszczycielskich i niczego nie niszczą Question

... Chciałabym wiedzieć jak to wygląda u Was ... Ja jeszcze nie mam Ragdollka (ale już niedługo Very Happy

), więc jestem ciekawa jak to tak naprawdę jest ... Oczywiście to nie zmieni mojej decyzji, ale gdyby jednak coś, to lepiej się przygotować Wink

...
Pozdrawiam

cofie

moje ragdolle nigdy nic mi nie zniszczyły.Mają kocie zabawki i samych siebie,no i oczywiscie mnie.Większosc czasu lubią spac,dopiero wieczorem stają się aktywne.Bawią się,ale nic nie niszczą.Tigra nie musisz się obawiac,naprawdę nie są extra...........

cofie

moje ragdolle nigdy nic mi nie zniszczyły.Mają kocie zabawki i samych siebie,no i oczywiscie mnie.Większosc czasu lubią spac,dopiero wieczorem stają się aktywne.Bawią się,ale nic nie niszczą.Tigra nie musisz się obawiac,naprawdę są extra...........

cofie

ragdollinki zle napisałam,/za szybko/miało byc nie są niszczycielskie a napisałam /nie są /*******************NAPRAWDĘ SĄ SUPER,SUPER,SUPER

anya

Trzeba zawsze pamietac, ze charakterystyka rasy jest ogolna i kazdy kot byc moze bedzie odbiegal roznymi cechami od tej ogolnej charakterystyki.
O wielu typowych cechach Ragdolli mozna zapomniec w przypadku wielu malych kociakow, bo te zawsze maja inny charakter, wiec i beda moze chcialy wspinac sie po meblach, czy tez jak czytalam ostatnio o kociaku wspinajacym sie po... scianie!!! gdzie wlasciciele mieli tapete sprzyjajaca wspinaczce pod sam sufit. Mowie tu o Ragdolu oczywiscie!
Ja osobiscie takich problemow nie mam, a wrecz przeciwnie widze wielka roznice pomiedzy moim kociakiem Ragdollem a kociakami dachowcami jakie mialam wczesniej. Skoczek z mojego Rudolfa jest pokraczny musze przyznac, wyzwn zadnych sobie nie podejmuje w skakaniu i to mu tez czesto nie wyjdzie.
Jednak i w parterze jest czasami co zniszczyc! sofy sa lepsze do drapania niz do tego przeznaczone drapaczki, dzbanki z kwiatami na podlodze tez latwo sie przewraca i wiele innych rzeczy Very Happy

Kazdy kot to indywidualista, nawet w tak specyficznej rasie.

aksaga

Prawda jest taka,ze,jesli ktos chce miec zwierze calkowicie nieklopotliwe to niech sobie kupi pluszowa maskotke-raz w miesiacu do prania i klopot z glowy,znam takich ludzi-stanowczo odradzam im posiadanie zywego i czujacego zwierzaka.Mialam przypadek,ze facet chcial kupic ode mnie kociaka i pytal,czy nie bedzie drapal mebli-powiedzialam,ze nikt uczciwy mu tego nie zagwarantuje.Jak sie mieszka ze zwierzakiem to trzeba isc na pewne ustepstwa,ja po prostu mam meble,ktorych mi nie zal,bo lepiej BYC nizMIEC.Pozdr.

tojka

Moje koty od maleńkości uczłam i uczę drapac w określonych miejscach. Mają kilka drapaczek i generalnie tylko z nich korzystają jeśli chodzi o ostrzenie pazurków. Do tej pory nie zniszczyły mi jeszcze niczego i mam nadzieję, że tak zostanie! Laughing

Oczywiście zdarzy im się próba ostrzenia pazurków w miejscu do tego nieprzeznaczonym ale wystarczy krótkie "nie wolno" i przestają... Very Happy

Jesli chodzi o wspinaczkę to fakt, że moje kociaki nie wskakuja na stół, parapet - co innego jeśli podstawi się krzesełko wtedy może i skorzystaja z okazji Very Happy

Zdecydowanie wolą niższe partie mieszkania - kochane leniuszki Exclamation

Aluś juz trochę waży i np. czasem zeskakując z kanapy wydaje z siebie dźwięk przypominający westchnienie bardzo zmęczonego jegomości Laughing

Potwierdzam słowa moich przedmówczyń - mając kociaka - nie ma gwarancji, że pupil niczego nie zniszczy, zawsze może się zdarzyć, trzeba się z tym liczyć...Poza tym prawda jest jeszcze taka, że posiadanie dwóch kociaków skupia ich uwagę na sobie niż np. na meblach!

aksaga

Aby tez korzysta z krzesla jak chce wejsc na parapet (tam stoja kocie miski zeby psy nie wyjadly) ,ale na stol wchodzi jak nikt nie widzi i wtedy biada jak cukierniczka jest nie przykryta - wtedy caly cukier jest na stole ,ale zlego slowa jej nie mowie tylko ochrzaniam tego ktory nie przykryl cukru - mlody kot musi troche rozrabiac - to przywilej wieku.

thessi

Mój Maciu ostrzy sobie pazurki na dywanikach na schodach. I na wykładzinie na strychu ale ja mu na to pozwalam imito wniczym nie przeszkadza. ostatnio dupskiem zwalił mi wazon z tulipanami bo się poprostu nie zmieścił na połce bo jest wielki. Waży prawie 10kg. Very Happy

anula_ragdoll

aksaga

Powtarzam : MAAALUTKI i w dodatku grzeczniutki KOTECZEK !!! Wesoly

))

cofie

moja kicia uwielbia grysc wszelkie papiery,najlepiej toaletowy.Zrzuca go z półki i bawi się nim jak ogromną piłeczką.Gryząc i rozrywając go po całym pokoju,ma swietną zabawę...

aksaga

Do drapania swietnie nadaja sie wiklinowe kosze tudziez afrykanska, bambusowa taca (do niczego innego sie nie nadaje bo jest krzywa ) , a do polowan waciki kosmetyczne .

cofie

no i jeszcze dywany...Rano kazdy ragdus pokazuje mi ze ma jeszcze pazurki.Biedny moj dywanik.....

aksaga

Dywanik - rzecz nabyta ,nie pierwszy i nie ostatni...