Forum Miłośników Kotów Rasy RAGDOLL

bunia 2

Skoro jutrzejszy dzień ma upłynąć na słodkim leniuchowaniu , to podrzucę ci troszkę lektury Mruga

[link widoczny dla zalogowanych]

Renetka

otworzyłam dzisiaj drzwi do sypialni dla Figi,bo od kilku dni siedzi pod drzwiami wkurzona...pomyślałam,niech się dzieje co chce...Figa pomalutku weszła do sypialni(Fado siedział oczywiscie pod łóżkiem)...patrzyła z 5 minut na Fado...fukneła ze dwa razy i majestatycznie wyszła spac do drugiego pokoju;)przynajmniej nie waruje pod drzwiami...co parę godzin przychodzi sprawdzić,czy to "małe,nowe" jest dalej w jej pokoju i idzie sobie:)
a Fado zrobił kolejny postęp...jadł dzisiaj,jak ja byłam w pokoju...co prawda musiałam siedzieć bez ruchu,bo jak tylko się ruszyłam tu zwiewał pod łóżko,ale dopóki byłam cichutko,jednym okiem mnie obserwował i jadł Wesoly

nie czekał,aż zapadnie noc:)
no chyba,ze bał się żeby mu Figa nie zjadła Mruga

bunia 2

Huraaaa !!!! następny mały krok

Renetka

a jaki piękny robi koci grzbiet;)..PRZY MNIE;) Wesoly

bunia 2

Jeszcze chwilka i będziemy oglądać fotki

Krysia

No nie mów?

Chyba zamarłaś w bezruchu z nadmiaru szczęścia?

czekamy na kolejne, dobre wieści. Wesoly

małgisia

No to super wieści Razz

Małymi kroczkami do przodu Razz

Renetka

za wcześnie się cieszyłam;(
dzisiaj mały najpierw fuknął,potem mnie ugryzł,a jak go wzięłam na ręce i delikatnie głaskałam to się wyrwał j podrapał....więc go nie ruszam,ale serce mi pęka:( Sad

małgisia

Reniu spokojnie,nie załamuj się ! On potrzebuje czasu,dużo czasu.Nie powiem.że będzie super dobrze ale na pewno będzie lepiej.Trzymamy mocno kciuki za was

kasiakrotoszyn

powolutkuuuuuuu... wiem że to bardzo trudne...
jak wyjdzie to sprobuj go podrapac przy ogonku, moje oba uwielbiaja i sie preza wtedy niemiłosiernie Wesoly

Moze wtedy jak zobaczy ze chcesz dobrze dla niego to zmieni zdanie i nie bedzie gryzl Wesoly

Renetka

kasiu-ja go kilka dni nie ruszałam,tylko co jakiś czas delikatnie podrapałam(w rózne miejsca i nie za długo) i zostawiałam go w spokoju...nie wyciągałam na siłę z szafy czy spod łóżka:(dzisiaj pierwszy raz od paru dni wzięłam go na ręce...ale efekt,jak napisałam wyżej.....

Elizabeth Dolls

a co na to hodowca.......???

Rentako bedzie dobrze na pewno

Renetka

a hodowca na to:u mnie wszystko było Ok...kot był oswojony,itp...widocznie ja mu coś zrobiłam:(

Elizabeth Dolls

Renetka nie obwiniaj Siebie Sad

ty nie zrobiłas nic złego ......

on potrzebuje duzo miłosci teraz

Krysia

Szkoda, że nie widziałaś tej hodowli na własne oczy. Confused

U pani na pewno było okej, skoro pani ta trzyma koty wyłącznie w klatkach. Takie opinie krążą po necie. Z tego co wiem, nie są bezpodstawne. Evil or Very Mad