Forum Miłośników Kotów Rasy RAGDOLL

Krysia

Zatem nie pozostaje nic innego, jak tylko czekać. Oby kotek szybko zrozumiał, że jest bezpieczny. Wesoly

Renetka

najgorsze jest to,ze ja nic nie robię tylko czekam:( Sad

w zwiazku z tym,ze przeszłam operację kregoslupa w ostatnim czasie, wiekszosc czasu spedzam w lozku,bo nie czuje sie najlepiej...i kazdy szelest spod łóżka jest nadzieją,ze kociak wychodzi..a tu zonk.... Sad

...takie czekanie i myślenie jest najgorsze....

Krysia

Żadne podstępy typu zabawka też nic nie dają? A czy kotek dostał coś ze swojego domu, na przykład ulubioną zabawkę czy kocyk?

bunia 2

Może spróbuj wywabić go jakąś zabaweczką np. tzw wędką na końcu której są sznureczki lub myszka .Myszkę dodatkowo można spryskać kocimiętką w sprayu.Na pewno musi byś absolutna cisza ,żadnych gwałtownych ruchów .Najlepiej , żebyś w tym momencie była sama z koteczkiem. Małymi kroczkami dotrzesz do niego .

Jeśli zaś chodzi o hodowlę to powinna trafić na listę niepolecanych Zdegustowany

Renetko życzę Ci duuuuuuuużo zdrowia

i tego coby kotek leżał w Twoim łóżku , a nie pod nim Very Happy

Renetka

zabaweczki też nie skutkują...mam piórka na patyku,nawet oczami za nimi nie wodzi,tylko patrzy w jeden punkt,mam myszkę na sznurku...też zero zainteresowania....

Krysiu-nie dostał nic z hodowli,żadnej wyprawki,kocyka,zabawki itp...zreszta Pani powiedziała,ze za taka cenę jak kupuję to już nic nie dołozy-pewnie miała rację...

a co do zdrowia-to serdecznie dziękuję...jak tylko Fado wyladuje w moim łóżku to mogę w nim zostać jeszcze długo;)

Krysia

Powtórzę raz jeszcze, pseudo hodowlę tej pani należy obchodzić z daleka. Kasa i tylko kasa się dla niej liczy. Rzeczywiście, szkoda kocyka i zabaweczki za kilkanaście złotych. Evil or Very Mad

Mogła kotka sprzedać za wyższą ceną i dać mu choćby skromną wyprawkę. Bezduszny babsztyl.

małgisia

Niestety tak już jest na tym świecie Crying or Very sad

Elizabeth Dolls

Renatko dużo cierpliwości i na pewno sie uda Wink

I Fado bedzie wylegiwał sie z Tobą w łózku Smile

A co do tej Pani to brak słów.......

Kasia78

I jak Renetko Fado juz się zadomowił Question

Renetka

Grey's-niestety żadnych zmian...kot jest przerażony,nie chce wyjść spod łóżka,nie da się pogłaskać...
jedyny pozytyw to to,ze jak nikogo nie ma w pokoju to jje i poje i korzysta z kuwety...
9 dni w nowym miejscu i nie widać jakichkolwiek postepów adaptacyjnych...gryzie jak się go dotyka:(

Krysia

Smutne to. Bardzo jestem ciekawa jak długo taki stan rzeczy może się utrzymać? Może ktoś miał do czynienia z taką samą sytuacją i coś napisze w tej kwestii?

Kasia78

Tak sobie myślę Renetko może tutaj spróbujesz się zalogować i opisać swoj problem:
[link widoczny dla zalogowanych]
Zaczęłam przegladac te stronkę i wydaje mi sie że może uda Ci się znaleść pomoc,zawsze warto próbować Smile

Krysia

Doskonała strona. Poczytałam trochę i widzę, że mądre rzeczy tam są. Renetko, koniecznie skorzystaj z tej strony. Wesoly

Może uzyskasz poradę o pomoc dla swojego kotka.

Renetka

dziękuję pięknie:)
jutro się za to wezmę...wczoraj i dzisiaj mój mąż obchodził okrągłe urodzinki,a ja organizowałam imprezę niespodziankę...ufff.....już po wszystkim....jestem wykończona i znieczulona Tramalem na maxa...jutro leżę cały dzień w łóżku,odpoczywam i się doszkalam;)
ps.a kot jak dzisiaj weszłam do sypialni to siedział na parapecie:)jak mnie zobaczył to nura pod łóżko..ale liczy sie,ze zna już więcej miejsc w sypialni niż tylko podłoga pod moim łożkiem:)

bunia 2

Renetko , a może kup krople Bacha
np te są dla strachliwych kotkow ,robią również mieszanki .
Spróbować warto
[link widoczny dla zalogowanych]