|
Forum Miłośników Kotów Rasy RAGDOLL Pierwsze na polskich stronach www forum o Ragdollach! Forum działa od 27 listopada 2005r.
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
cofie
Dołączył: 07 Gru 2005
Posty: 7223
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Sob 19:15, 17 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
ale moja yorunia nie ma juz takiego długiego futerka.Nareszcie jest pełna zycia a nie ciagłego czesania
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
anulka111
Dołączył: 17 Lip 2007
Posty: 20199
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Zabrze
|
Wysłany: Sob 19:20, 17 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
Twoja Yorunia jest cudna...haha czy ja też molestowała Symfonia???bo na Gapki kudełkach uwielbia się podwieszać))))" wozić"
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
ANA
Dołączył: 03 Kwi 2011
Posty: 9
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Częstochowa
|
Wysłany: Pon 11:53, 04 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
Witam wszystkich!
Mój kocurek skończył 5 miesiecy. Codziennie rano, dla mnie w nocy (tj. godz. 3-5) przychodzi do mnie i rozkłada mi się na twarzy. A gdy przechylę głowę na bok - układa mi się na szyi. Jego ulubionym zajęciem jest podgryzanie uszu i lizanie powiek Czasem tak mocno ugdyzie, że aż się wybudzam. Oczywiście całemu rytuałowi towarzyszy głośne mruczenie. Ja to nazywam "traktor" Jest tak głośne, że jeszcze go nie widzę, a już go słyszę Podobno to minie. Oby Czy ktoś jeszcze ma takie poranne przygody?
Pozdrawiam
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Krysia
Moderator
Dołączył: 01 Lut 2010
Posty: 9639
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Pon 12:21, 04 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
Witaj.
Cytat: | Jest tak głośne, że jeszcze go nie widzę, a już go słyszę Very Happy Podobno to minie. Oby Wesoly |
Naprawdę chciałabyś, aby twój kot przestał mruczeć, aby zatracił tak wspaniałą i niepowtarzalną cechę? Nie wierzę.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
ANA
Dołączył: 03 Kwi 2011
Posty: 9
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Częstochowa
|
Wysłany: Pon 13:10, 04 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
Mam nadzieje, ze minie mu to podgryzanie mnie w uszy. Mruczenie mi nie przeszkadza!
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Krysia
Moderator
Dołączył: 01 Lut 2010
Posty: 9639
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Pon 13:13, 04 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
A to co innego.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
izsy
Dołączył: 21 Paź 2006
Posty: 2201
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Pon 14:02, 04 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
Czesto slysze i czytam o takim podgryzaniu. Dziwi mnie to, bo u mnie zadnego podgryzania nigdy nie bylo. A jakby mialo byc, to nie pozwalam. Mruczenie, lizanie - owszem. Podgryzaniu mowimy stanowcze NIE
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
delizza
Dołączył: 23 Lip 2011
Posty: 175
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Świdnica
|
Wysłany: Wto 12:30, 16 Sie 2011 Temat postu: |
|
|
Moja Miki też podgryza ale jedynie jak się bawi. Na szczęście nie robi tego mocno więc jest do przeżycia
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
aksaga
Moderator
Dołączył: 06 Lut 2006
Posty: 40004
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 16:35, 16 Sie 2011 Temat postu: |
|
|
Dobrze Izsy ,ze nie hodujesz pieskow - musialabys je miec w kagancach - podgryzanie kociaka to pikuś wobec podgryzania szczeniaka
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|