Forum Miłośników Kotów Rasy RAGDOLL

tobiinka

hej dziewczyny, właśnie przynieśliśmy Ineczkę od weta....co ja mam teraz z nią zrobić, jest pół przytomna ale che wyjść z kontenerka.....wet. powiedział żeby nie trzymać jej tam na siłę, ale kiedy pozwoliłam jej wyjść to się przewracała.
Teraz zamknieta jest w sypaialni...Tobi ciągle tam nicha i miauczy pod drzwiami.

jak ja noc spędze ?

cofie

musi miec spokoj..dobrze ze jest w sypialni..obserwuj ją.. jutro juz bedzie lepiej..Tobiego mozesz wpuscic zapewne Inkę powącha i odejdzie..

anulka111

ja na podlodze rozlozylam koc, przy transporterku postawialm wode ...a kicia pelzajaco-przysypiajaco rpzesuwala sie po kocu ....po 20-30cm i przysypiala ....potem stopniowo poruszala sie coraz lepiej...ku mojemu przerazeniu bo kolo 20to juz sie wspinac chciala na tyhc niepewnych nogach......a to na tv , a to na parapt ,łazilam za nia jak kwoka....

jesli mzoesz badz przy niej ....lepiej zniesie czujac sie bezpiecnzie przy tobie daj sobie tez blisko kuwete jakby chciala z niej skorzystac chco Smakusia dopiero po 22zalatwila sie do kuweyt wczesniej ....ciut popuszczala mocz , taki mokry slad po niej zostawal....na samym poczatku zanim sie rozruszala po narkozie

tobiinka

no Tobi ciagle koło niej próbuje chodzić..ale nie wiem czy na to pozwalać, czy jej nie będzie rozpraszał?

No ale to jak...zostawić ją zamkniętą w kontenerku, czy jednak wypuścić na kocyk?...tylko ja sie boje ,że ona się "rozszyje"........kurcze

Jak ja mam spać w nocy, jak nie będe wiedziała co robi i przypadkiem czy sobie nie zrobi krzywdy..albo nie zechce skakać?

A-ha, wet mówił że nie ma jeść i pić....to co mam własciwie zrobić?

Jej, niech mnie ktoś uratuje bo kompletnie nie weim co mam robić..czy ja mogę do kogoś zadzwonić hehehe i się pożalić

tytania

Daj jej się nieco ocknąć ale nie zamykaj jej w kontenerku bo jeszcze sie dziewczyna dodatkowo zestresuje, że jest zamknięta.
Z każda godzina będzie lepiej!!!

cofie

a masz kubraczek dla Ineczki?

bunia 2

tobiinka

tobiinka

czyli co wypuścić ją....z mężem się prawie pobiłam..ja chciałam ją wypuścić a on jak zobaczył jak się przewracał natychmiast kazał mi ją schować.....Tobiego zabrał i siedzi przy laptopie.....a ja wariuje bo nie wiem co robić......czy zwilżyć jej pyszczek wodą troche?

cofie

tobiinko zostaw ja w spokoju... ma kubraczek to nic sie jej nie stanie..niech sobie wychodzi,kładzie sie tam gdzie chce...wode napije sie sama jakl bedzie chciała..spokojnie kochana bedzie dobrze

bunia 2

I jeszcze jedno ja przenioslam się z koteczką do oddzielnego pokoju ,gdzie oprocz materaca ktory miał slużyć nam za łóżko i kuwety nie bylo innych mebli na które kicia moglaby mieć ochotę się wspiąć . Nie mając innego wyboru wpakowała się do mnie pod koldrę i tak przespała calą noc . Smile

tobiinka

Jejku jak dobrze,że tu jesteście :hamster_inlove:

, jestem wam ogromnie wdzięczna.....dziękuje naprawde.

Właśnie ppbiegłam do męża i powiedziałam, to co napisałyście...zerwał się w jedej sek....wyścielił kocyk i wypuścił ją Very Happy

Poczłapała w kierunku kuwety i chciala na łóżko wskkiwać Shocked

...ja jej nie upilnuje Rolling Eyes

Muszę chyba iśc jej pilnować...
Bardzo Wam dziękuje jeszcze raz.......przepraszam,że się tak stresuje....ale dla mnie to jakis koszmar......dobra biegnę do niej paa

Blusik

Miałam sterylizowaną kocicę w domu i do pełni szczęścia musiałam przy tym asystować bo przewidywana asystentka nie wytrzymała hehehehehehe
kocica miała trzy warstwy szwów na wszelki wypadek, o kaftaniku czy kołnierzu nawet nie wspominano i przeżyła Very Happy

Będzie dobrze Tobiinko Very Happy

anulka111

wypusc ja z kontenerka ....i badz przygotowana ,ze nie jest problemem jak ona pelza i przysypia problem sie robi , jak ona mysli ,ze nogi ma juz sprawne i probuje sie wspinac wtedy jest jazda ...ja sie przy Smakusi w pierwsza noc nie kladlam....najgodrzej ja bylo upilnowac tak po 22 do 1 potme przysnela na dluzej......nic sobie nie zrobi jesli nie bedzie sie za bardzo wspinac....

ale nie wolno jej trzymac w kontenerzeeeeeeeeee Shocked

tobiinka

no to ostatnie pytanko i już Was nie męcze......ona mi ciagle próbuje wskakiwać na kanape.....chyba nie powinna tego robić, tylko jak ją powstrzymać?....i jak to zrobić w nocy?