Forum Miłośników Kotów Rasy RAGDOLL

cofie

Moja mała coffi uwielbia rozrywac papiery.Kocha grysc papier toaletowy,papierowe ręczniki i co gorsze wpada mi do firmy i rwie faktury.........A jak wasze ragdusie tez interesują sie papierami???????

oktawia · Dołączył: 30 Mar 2006 Posty: 2760 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/3

tak, najlepjej w czasie rujki. Nie mozna zostawic gazety na stole bo OD RAZU MOKNIE!!!

tojka

Tak, papier toaletowy a zwłaszcza jego odwijanie z uchwytu to dopiero zabawa - szczególnie dla Czoka Exclamation

Aluś nie bardzo jest tym zainteresowany ale aktywność Czoka w temacie papieru wystarcza na dwóch albo nawet trzech porządnych łobuziaków

aksaga

Z tym moknieciem to tez niektore koty maja pomysly ,pers mojej kolezanki przed swietami wielkanocnymi nasikal do... sernika .Jak mi o tym opowiadala, to sie tak smiala ,ze az lzy jej lecialy, a jak zapytalam co zrobila to powiedziala - upieklam drugi ,ale i tak nie zjedlismy bo nie lubimy sernikow .Przynajmniej ten pierwszy sie nie zmarnowal - zaoszczedzila na piasku !

cofie

hi hi ale miały swięta.

aksaga

Juz wiem dlaczego Hitler i Mussolini nie lubili kotow . Po takim czyms bylyby rozstrzelane !

Blusik

Wykorzystałam pomysł z rolką papieru toaletowego - zabawa przednia hihihihi
Co do kocurka jedno mnie zadziwia, że przez prawie cztery tygodnie ani razu mnie nie zadrapał świadomie - w zabawie nawet dzikiej pazurki schowane. Wszystkie poprzednie koty znaczyły nasze dłonie w czerwone kreseczki. Fakt, że nogi miałam przez pierwsze dwa tygodnie nieźle pocharatane, ale był to efekt małej skoczności Blusika - wskakując na moje kolana zawisał na tym co było pod pazurem - czyli mojej nodze lub ręce (syna również). Teraz już wskakuje bez problemu. Natomiast wykazuje niesamowitą pomysłowość w wyszukiwaniu "schodków", żeby dostać się w wyższe rejony - kartonik, półeczka, stołek, blacik i robi to z wdziękiem mistrza akrobaty Wesoly

Ren-Ai

ragusie zwykle nie drapia... dla nich on i ty to my czyli "ja" Wesoly

majka

Oczywiście nim przywieźliśmy Neosia do naszego domku nakupiliśmy mu zabawek. Troszkę zainteresował się myszką a potem okazało się, że najlepsze zabawki to : sznurówka, piłeczka ping-pongowa, patyczek po lodach i naj ...naj..to papierki po "Zozolach"( jak tylko usłyszy szelest ,już jest gotów do skoku ...cóż on wyprawia z tymi papierkami..nie da się opisać Razz

).

aksaga

"Oszczedny " kotek !

seal88

Chief bawi sie wszystkim i tymi kupnymi zabawklami i domowymi przedmiotami a ostatnio polubil obgryzanie rak oraz bieganie i wskakiwanie na fotele hihi:)

aksaga

No to chyba bedziesz miala okazje do zaobserwowania etapu wymiany zebow !

deltay

Moje chłopaki ostatnio odkryły nową zabawę. Koniecznym jej elementem jest czerwona miednica i ja. Pierwszy wpadł na ten pomysł Antek. Otóż,jak rozwieszałam pranie na balkonie, to na chwilę pustą miednicę postawiłam w pokoju na podłodze i Antek sie zaraz do niej wpakował. No to ja urządziłam mu w tej miednicy "ślizgową przejażdżkę" po mieszkaniu. Łącznie z mała karuzelą. Strasznie mu sie to podobało i za każdym razem, kiedy tylko ma okazję, włazi do tej miednicy i czeka.. Do tej pory Coco tylko obserwował. No to go sama wsadziłam, ale zaraz uciekł. Po czym coś tam sobie pomyślał, sam wlazł, wkomponowując swoje tłuściutkie ciałeczko i bardzo zadowolony "jeździł" ze mną po mieszkaniu. Teraz obaj tylko czekaja na "wolną" miednicę!!! Wesoly

majka

aksaga

Z tego wynika ,że każdy potrzebuje odrobiny adrenaliny Wesoly