Forum Miłośników Kotów Rasy RAGDOLL

toomaas

Witam,

Mój ragi ma 6 miesięcy. Od miesiąca jest z nami. Kotek jest strasznie miziasty, uroczy i straszna gaduła. Chce jeść miauczy. Chce się bawić miauczy, jest miziany miauczy. Wracamy do domu miauczy. Czasami miauczy bo tak i już Wesoly

Nawet podczas mycia się potrafi kontrolnie miauknąć. Tylko w nocy jest cicho. Oczywiście każde miauczenie jest inne i już mniej więcej wiemy kiedy o co chodzi. Tak się zastanawiam czy jest szansa, że to minie czy po prostu trafił się nam gaduła?

małgisia

Rozumiem,że bardzo wam to przeszkadza Wink

Moje koty też gadają a niektóre to nawet bardzo głośno dyskutują,ale mi osobiście to nie przeszkadza Wink

No cóż myślę,że taka gaduła wam się trafiła.

Krysia

Mój raczej mało gada, a jak już zagada, to w domu święto i wszyscy pytają koteczka: a co tam? Co koteczek chciał? Very Happy

Ostatnio jakby gadał więcej, a najczęściej, jak chce wyjść na klatkę schodową. Wręcz się awanturuje. Mruga

toomaas

Nie przeszkadza nam to, no może czasami Mruga

Po prostu jesteśmy zdziwieni tym bardziej, że jak byliśmy w hodowli i kotek nas wybrał to przez 2 godziny nawet nie pisnął. Teraz wiemy, że to była wersja demo. Jak do nas przychodzą znajomi to też zawsze za pierwszym razem jest cichutko.

Krysia

Pewnie się zastanawia, czy podejmować dyskusję ze znajomymi. Znaczy czy będzie o czym rozmawiać. Mruga

małgisia

heeee koty to sprytne bestie są Wink

Krysia

Dokładnie. Obserwując psa i kota dochodzę do wniosku, że pies nie ma z kotem żadnych szans, jeśli idzie o kwestie intelektualne. Mruga

maggis1980

Moja ragdollka gada sporadycznie, jak cos, to do mojego meza.
Za to burmis....ten ma duuuuzo do powiedzenia, caly czas cos opowiada.

shironeko

u nas tez różnie - raczej cicho, ale...
...Nikonek głosno woła Milucha, jak mu się kumpel zgubi w naszych przepastnych salonach...
...Miluch głosno woła Nikonka, jak mu się kumpel itp.itd...
...Lilka wrzeszczy przeraźliwym miauuuu!!! jak personel się opóźnia z odkręceniem kranu lub zapodaniem smaczków Księżniczce...
.,..Mati kwili jak dzidzius i miauczy czasem takim pojedynczym rozpaczliwym miaaauuu cieniutkim głosikiem, co zważywszy na jego wygląd jest przekomiczne...odzywa się wtedy, gdy nikt (czyli ja) nie zwraca na niego uwagi i błąka sie tak samotnie po pustym domu i nikt go nie lubi i nikt się z nim nie bawi i nikt nie podrapie za uszkiem i...i tak dalej Laughing

ps. bardzo podoba mi się okreslenie "wersja demo" Wesoly

moje dzieci też mają ją opanowane do perfekcji Mruga

aksaga

Maluchy sa bardziej gadatliwe jak wynika z moich obserwacji. Potem wiecej czasu zajmuje im myślenie Wesoly

mruczek

zapisuje się do klubu gaduł.....i ja i mój kot Wesoly

aksaga

Aby do roku miala ksywkę Jęcząca Marta - teraz gada cicho, czasem ćwierka Wesoly

garyfisherka

mi też się trafiła kocica gaduła ale mnie to w ogole nie przeszkadza Wesoly

za to prowadzimy na lada dyskusje Wesoly

Banana

Nasza ragdollka będzie u nas dopiero pod koniec maja, więc nie wiadomo jak z nią będzie Mruga

Ale za to nasz brytek, który jest z nami od 2 tygodni jest strasznym gadułą. Jak jestem w pobliżu kiedy załatwia kuwetkowe sprawy, to też musi mi poopowiadać co robi Mruga

Jak mnie nie ma to jest cicho. Poza tym tak samo gada przed jedzeniem, po jedzeniu, jak chce żeby mu rzucić piłeczkę/papierek, jak jest wyspany, jak jest zmęczony... I mam nadzieję, że nigdy nie przestanie tak z nami rozmawiać Very Happy

Choć zauważyłam, że bardziej lubi mnie i to ze mną przede wszystkim rozmawia.
Kiedyś nawet mieliśmy wymianę zdań typu:
- Idziesz spać?
- Miaau.
- A może jeszcze się pobawisz?
- Miaaau.
- No ale może jednak się zdrzemnij.
- Miaau.
I zasnął

mysza

U nas Witek podwórkowy jeśli tylko nas dojrzy to gada i się tuli,widać kot gadać musi jak lubi Wink