Forum Miłośników Kotów Rasy RAGDOLL

ragdollola · Dołączył: 07 Mar 2012 Posty: 21 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/3

Podczytuje was juz od jakiegos czasu. Nawet pieknie sie przywitalam w odpowiednim watku Very Happy

Obecnie czekajac na mojego wysnionego kotka wolne chwile spedzam na ogladaniu waszych futer (i nie tylko) i coraz bardziej nie moge sie doczekac mojego. No ale maly problem. Moja zarezerwowana kotka okazala sie kocurkiem. Hodowca mnie bardzo przeprasza i chce oddac pieniadze za rezerwacje wiec to raczej zaden przekret. Ja sama nie wiem co mam robic. Szkoda mi zrezygnowac z kotulka tylko ze wzgledu na plec. A tyle juz sie JEGO zdjec naogladalam Crying or Very sad

Jesl sliczny i przeslodki, w kolorze blue. Biala mala kuleczka Smile

Poradzcie cos.. Pliiissssss.

aksaga

A czy to miala byc kotka hodowlana ? Jesli tylko do kochania to się ciesz - kocurki sa bardzo mile . I tak samo kocurka trzeba kastrowac w odpowiednim wieku i kotke sterylizowac.bo koty maja uciążliwy popęd płciowy zarowno dla siebie/ nie jedza podczas rujek, rujki bywaja coraz częstsze, kocur czesto znaczy, kotkom tez sie to zdarza/ jak i dla wspolmieszkancow.
Jesli chcesz miluszka do pieszczot- to i z kocurka będziesz zadowolona Wesoly

A moze nawet bardziej bo chlopaki sa przytulasne i często bardziej efektowne od panienek.
W skrócie odpowiem Ci na Twoje pytanie tak- BRAĆ I SIĘ NIE WAHAĆ Wesoly

)))))

ragdollola · Dołączył: 07 Mar 2012 Posty: 21 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/3

Tak kotek na kolanka. To bedzie moj pierwszy kot w moim domu (chodzi mi o dom po slubie Mruga

, mieszkamy w apartamentowcu, o hodowli nie ma mowy Smile

Dziekuje bardzo za odpowiedz. Tylko utwierdzila mnie w przekonaniu, ze podejmujemy dobra decyzje. Tylko obawiam sie, ze maz srednio bedzie chcial kocurka miziac. Wszak on jako jedyny rodzynek w domu z trzema przecudnymi kobietami w wieku 30, 6 i 3 lat bedzie czul sie zagrozony Very Happy

(no chybe ze bedzie ogladal z nim mecze Laughing

) Nasz kocurek jest przeslodki i bedzie nazywal sie Charlie (miala byc Lola, czyli siostrzyczka Charliego, z najppiekniejszej bajkowej serii na swiecie Razz

). A kto wie, moze i kiedys dolaczy Lola. Maz zarzeka sie, ze na pewno nie ale zycie pokarze Wink

ADA

- na moje to brać i myśleć od razu o drugim kotku...a co do kocurka to będzie większy, bardziej puchaty i bardziej lgnący do człowieka....a mąż na pewno nie będzie miał konkurencji bo przecież TEN kocurek będzie niedługo "bezjajeczny" Wink

więc wszystko gra,,,,a i imię pasuje, bo zamiast Loli będzie Lolek....
- z niecierpliwością czekam na zdjęcia małego kłębuszka.... Razz

Ajka

też bym się nie zastanawiała tylko brała kocurka Smile

mruczek

mnie ostatnio doniosła pani posiadająca ragdolla-pacjentka , że ragdoll jej koleżanki z pewnej hodowli -znanej mi , zmienił płeć przed kastracją na wizycie kontrolnej u doktorka , czyli juz dawno po zakupie....także i tak masz sporo szczęścia bo wiesz co kupujesz Mruga

Kocury jak mówią dziewczyny są bardzo fajne więc nie ma co się martwić ....na pewno będzie fajowski!!

aksaga

Zwierzaczek do kochania, to zwierzaczek do kochania- płec nie ma tu większego znaczenia. Generalnie kotki bywaja bardziej chimeryczne, a kocurki bardziej miziaste Wesoly

No i kastracja chlopaka ciut łatwiejsza, jednak dobrze byloby poszukac weta ze specjalizacją chirurgiczną, oczywiscie gdy nadejdzie czas. A ten czas jest wtedy gdy mocz kota zaczyna miec bardzo intensywny zapach.
W jakim regionie mieszkasz ? Bo moze Ci w ogole jakiegos polecimy. O dobrego weta nie jest łatwo.

ragdollola · Dołączył: 07 Mar 2012 Posty: 21 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/3

Krysia

Kocurek fantastyczny. Wesoly

A jaka minka. Wesoly

Nie sposób go nie kochać. Very Happy

aksaga

Rozkoszny

ADA

kicia śliczniusia i wygląda tak jakoś...kobieco.... Wink

aksaga

E tam- minka łobuzerska Wesoly

renata

Malenstwo jeszcze takie - sliczny bluniek -a chlopak czy dziewczynka - co za roznica jesli do kochania?! Sama mam dwoch chlopakow i sa cudni obaj Smile

miras

Czytam ten wątek i gdzieś tam wywołuje uśmiech.
W naszym przypadku było podobnie, tzn. kupiliśmy Fibi jako kocura bo takie miało być założenie. Gdy czytałem forum coś mi nie pasowała waga ponieważ inne kocurki w tym wieku były znacznie cięższe niż Fibi, zaczęło mnie to martwić ponieważ myślałem, że może coś z jej zdrowiem jest nie tak w pewnym momencie moderatorka i założycielka forum (która ma niesamowitą wiedzę na temat kotów) napisała mi, że raczej rzadko ale czasami się zdarza, że wet się pomyli przy określeniu płci. Na tyle nie dało mi to spokoju, że pojechałem z nią do weta żeby określić kotu płeć (dodam, że kot ma rodowód). Jechałem z kotem raczej z przekonaniem, że jeśli to nie będzie kocur oddamy lub wymienimy na kocura.
Jednak coś się zmieniło podczas tej drogi.
Kotka była u nas w domu ok 1.5 tygodnia i tak zaczęła płakać w samochodzie jakby rozumiała po co jedziemy, mimo krótkiego czasu bardzo się do nas przywiązała. Wet tylko zobaczył i potwierdził - to jest kotka.
Na dzień dzisiejszy kotka jest u nas no i dokociliśmy się kocurem. Na początku dokocenia było nie ciekawie ale teraz to mam wrażenie, że to najlepsza para przyjaciół na świecie.
Tak więc nie tylko u Ciebie "wyszła" pomyłka, z tą różnicą, że ty dowiedziałaś się przed zabraniem kota z hodowli a my jak już kot z nami mieszkał jednak wszystkim komu zdarzyła (zdarzy się) radzę nie zrażać się i zaakceptować kociaka. Na pewno odwdzięczy się oddaniem i przywiązaniem.

aksaga

Ragdollola nie zmienila zdania- zaaprobowala płeć zanim go wzięla z hodowli Wesoly