|
Forum Miłośników Kotów Rasy RAGDOLL Pierwsze na polskich stronach www forum o Ragdollach! Forum działa od 27 listopada 2005r.
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
ewa43
Dołączył: 12 Sty 2009
Posty: 30
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wałbrzych
|
Wysłany: Pią 21:38, 16 Sty 2009 Temat postu: Drapanie mebli skórzanych, lub ze skaju? |
|
|
Kiedy powiedziałam znajomej, że jest takie kapitalne forum o kotach, poprosiła, żeby zadać od niej pytanie- jej kotek za nic nie chce korzystać z drapaka,ostrzy pazurki na wypoczynku który trzeba już wymienić i kupić nowy.Znajoma ma nadzieję,że nowy wypoczynek ze skaju lub skóry nie będzie dla jej kota tak atrakcyjny do drapania, bo pazurki się ślizgają i dźwięk upiorny... Czy rzeczywiście koty omijają z daleka skaj i skórę i jej nie drapią? Może ktoś ma jakieś doświadczenia z tym związane?
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
urszula siwiec
Dołączył: 23 Lis 2008
Posty: 1301
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią 21:57, 16 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Ja mam skorzana kanape i kotki nawet nie probowaly drapac,ale nie sadze,ze to ze wzgledu na rodzaj materialu ja zabezpieczylam sie inaczej,w tym pokoju gdzie jest kanapa polozylam taki sisalowy dywan i koty jesli maja ochote drapac,to drapia wlasnie po nim ))zanim do kanapy dojda ))
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
anulka111
Dołączył: 17 Lip 2007
Posty: 20199
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Zabrze
|
Wysłany: Pią 22:04, 16 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
super pomysl z tym dywanem sizalowym.......natomiast niestety koty drapia skorzane kanapy ,bo im si podoba je drapac.....oczywiscie niektore tylko koty.......
ja mam Smakusie ,ktora tylko drapak drapie i Gucia ktory drapal kanape mateiralowa......ale nauczylam ,ze drapak jest od tego i ....juz tylko sporadycznie pdochodzi drapnac kanape ....rpzewaznie jako zagrywke bym sie nim zajela......ale ja juz wycwiczylam ze takie podejscie ignoruje i odwracam za jakis czas jego uwage podrapujac drapak za niego i dajac ciut kocimietki na drapak...............miesiac z hakiem nad tym rpacuje...i od fotela i kanapy Gucio sie odczepil.....wszystko mozna wypracowac tylko trzeba byc cierpliwym
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
urszula siwiec
Dołączył: 23 Lis 2008
Posty: 1301
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią 22:27, 16 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
sizalowy ,tak jest
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
ewa43
Dołączył: 12 Sty 2009
Posty: 30
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wałbrzych
|
Wysłany: Pią 22:29, 16 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
No niby racja, ja bym nie miała z tym problemu, ale mąż znajomej furiat straszny i do rzeczy niesamowicie przywiązany. Zagroził,że jeśli nową kanapę kot podrapie to go przez balkon wywali, a żonę z walizkami przez drzwi zaraz za kotem... Zmotywowana strasznie, żeby kot zostawił tę nieszczęsną kanapę a drzwi nie może do salonu zamknąć jak jej nie ma, bo to mieszkanie to typ antresoli. Jedyne drzwi w tym domu to wyjściowe i do łazienki.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
ewa43
Dołączył: 12 Sty 2009
Posty: 30
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wałbrzych
|
Wysłany: Pią 22:30, 16 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Ale podrzucę jej pomysł z tym dywanem, może podziała.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
majka
Dołączył: 18 Maj 2006
Posty: 3095
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Katowice
|
Wysłany: Sob 13:46, 17 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
...mój kolega ma 2 koty i "strzępy" skórzanej kanapy...trochę podrapują, ale i przy zabawie pazurkami tną...Może niech lepiej znajoma wystawi męża furiata za drzwi;-)? Nie wiem czy uda się odzwyczaić kotka od drapania...Może być tak, że jak poda mu się "zamiennik" to i tak od czasu do czasu przyjdzie i spróbuje....tak przynajmniej robi Neo z naszą wersalką. Niby nie jest już zainteresowany, ale czasem przyłapuję go na "przestępstwie". Oczywiście natychmiast ucieka i udaje, że nie wie o co mi chodzi ;-)...taka natura i trzeba się z tym pogodzić. My w końcu też czasem coś zniszczymy.....
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
aksaga
Moderator
Dołączył: 06 Lut 2006
Posty: 40004
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Sob 14:56, 17 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Zdecydowanie popieram Majke w pomysle pozbycia się męża , a jeśli koleżanka bardzo przywiazana do swojego macho - niech kotu poszuka dobrego domu bo nie widzę mozliwości porozumienia między tymi dwoma panami .
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
majast
Dołączył: 26 Lut 2007
Posty: 2102
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Sob 15:09, 17 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
majka napisał: | Może być tak, że jak poda mu się "zamiennik" to i tak od czasu do czasu przyjdzie i spróbuje....tak przynajmniej robi Neo z naszą wersalką. Niby nie jest już zainteresowany, ale czasem przyłapuję go na "przestępstwie". Oczywiście natychmiast ucieka i udaje, że nie wie o co mi chodzi ;-) |
Z Indim jest podobnie Koło fotela stoi drapaczek i często go używa, czasem jednak zechce sie "przeciągnąć" na fotelu. Kiedy podrapię wtedy w drapaczek, zaraz do niego biegnie i drapie jak szalony, jakby nagle sobie przypomniał o jego istenieniu
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
anulka111
Dołączył: 17 Lip 2007
Posty: 20199
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Zabrze
|
Wysłany: Sob 17:22, 17 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Cytat: | Może być tak, że jak poda mu się "zamiennik" to i tak od czasu do czasu przyjdzie i spróbuje....tak przynajmniej robi Neo z naszą wersalką. Niby nie jest już zainteresowany, ale czasem przyłapuję go na "przestępstwie". Oczywiście natychmiast ucieka i udaje, że nie wie o co mi chodzi ;-)...taka natura i trzeba się z tym pogodzić. My w końcu też czasem coś zniszczymy.....
|
u mnie hihi jest smiesznie :
Gucia niby juz nauczylam ,ze drapak jest do drapania i korzysta juz z niego ,ale czasme jak za dlugo jestme zajeta....traktuje drapak =kanape jak grozbe karalna i przyklada lapy do kanapy i raz drapnie i patrzy ,czy reaguje .....czysty teatr......ignorujac .....po chwili ide do drapaka podrapac drapak i dac kocimietki i kocurro przylatuje go drapac a ja chwale pod niebiosa
Smakusia wzorowo drapiaca drapak od poczatku byla........no wlansie byla. ...bo przy Guciu odkryla cwaniara ,ze kanape tez mozna drapnac....ona wie ,ze nie wolno hihi ale czasem ....wiadomo sprobuje i tez patrzy co ja na to( raczje rpzeciaga sie opierajac o bok kanapy no i lubi wspinac sie na fotel) no ale ja mam tapicerowany i z mocnego materialu ....ale zdarza jej sie to raz na jakis czas.....a ja twardo nagradzam drapanie drapaka....najlepsze sa skojarzenia pozytywne ))
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
tytania
Dołączył: 29 Cze 2007
Posty: 5690
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Gliwice
|
Wysłany: Nie 16:00, 18 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Znajomi zamiast skóry niech kupią komplet wypoczynkowy z innego materiału...sa takie typy tapicerek, które sa bardziej odporne na kocie drapanie
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|